25.02.2012

Poranne spacerowanie wzdłuż Bobru

Powiało mocno, błocka trochę się przesuszyły. Rankiem ruszyliśmy z Frodą wzdłuż Bobru, idąc wałem przeciwpowodziowym przy ulicy Wiejskiej (Strupice vel Raszyce; niegdyś: Straupitz). Porozlewała się nam rzeka szeroko; łąki na terenie przeznaczonym pod zalanie - pod wodą. Sam Bóbr żwawy, chociaż na razie w tym miejscu niezbyt groźny.
Doszliśmy do Grabarowa, do nowej przeprawy przez rzekę (gotową w połowie... a nawet w 1/3) i nowej estakadki nad dwupasmówką. Dobry, przedwiosenny spacer... 
Aha, pozdrowienia dla Wiktora, niezmiennie tłukącego kilometry na "góralu".
Everglades... no, bardziej Sometimes-Glades nadbobrzańskie
Zabobrzone drzewa
Kra spływa tutaj spokojnie; inaczej jest pewnie w Wojanowie i Łomnicy...
Estakada
Estakada "od spodu"
Jeleniogórsko-Dolnośląska Europa!
Skomplikowany komunikacyjnie widok na Karkonosze
Bóbr uprawny 
Strupicki Misiek - mimo usilnych starań nie zechciał podejść ani do mnie, ani do Frody. Ale ogonem machał dziarsko i bardzo przyjaźnie.

Nowa przeprawa przez Bóbr - w połowie gotowa... prawie

2 komentarze:

  1. Przestałeś spacerować ? M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przestałem pisać. Za dużo zajęć, zleceń, obowiązków. Poza tym - po przejrzeniu (niedawno) własnych wpisów z ostatniego roku dochodzę do wniosku, ze to dość kiepskie pisanie jest. Na 92 wpisy z 2011 r. może z 10 było naprawdę wartych opublikowania. Tak więc taki trochę "cienkopis" ze mnie. Będzie w 2012 r. rzadziej, ale być może bardziej zajmująco. W każdym razie o to będę się starał.

    OdpowiedzUsuń

Flagi

free counters